I stało się!
Zaraz po decyzji, że sprzedajemy kamper rozglądaliśmy się za samochodem. Wywnioskowaliśmy,że chcemy wrócić do tych czasów gdy mieszkaliśmy w naszym kombiaku, podróżując rok temu.
Dwa dni później kupiliśmy nasz nowy domek, Opel Vectra C kombi. Jesteśmy na etapie dokańczania, remontowania i dokupywania rzeczy by nam się lepiej podróżowało. Jak to z używanym autkiem, jest trochę rzeczy do zrobienia więc działamy :)
Rok temu kupiliśmy samochód za grosze, również Opla – tamtym razem Omegę. Nic do niego nie wkładając, przejechaliśmy ponad 11000 km i jeszcze dojechał sprawny na złom – tutaj pościk – Nasza Bestia poszła na złom! :D więc tym razem na prawdę się przygotujemy do wycieczki… Ostatnio to był mega spontan :)
Tym razem życie w samochodzie będzie o wiele przyjemniejsze. Mamy obcykane wszystko co nam trzeba, co nie było przydatne, a czego w podróży nam bardzo brakowało.
Kamper był mega wygodny, jednak toczył się powoli. Teraz 150 km robi robotę. Sama droga będzie przyjemnością :) Zdecydowanie wole te spartańskie warunki, które mieliśmy żyjąc w osobówce. Już niedługo znów to przeżyjemy :)
Możecie sprawdzić nasze przygody w poprzednich postach i zakładce „podróże” :)
Obserwuj mnie na Facebooku! facebook.com/OTIANNA.official
Obserwuj mnie na Instagramie! @otianna