Tak jest! Otworzyłam ponownie swój sklep. Ostatnie dni spędziłam na dopieszczaniu szczegółów. Powiem Wam, że gdy tylko leki na mnie zadziałały wzięłam się do pracy i od razu poczułam więcej energii. Stałam się też bardziej stabilna emocjonalnie. Cieszę się, bo nie wyobrażałam sobie dłużej tak żyć jak żyłam. Ale wracając do OTIEN, na początek przygotowałam minimalistyczną kolekcję zegarków różnego koloru. Jest mnóstwo zegarków z wielkimi tarczami, takimi około 4cm. Na moim dosyć szczupłym nadgarstku te zegarki wyglądały za bardzo masywnie. Wiem też, że wiele kobiet woli takie mniejsze kobiece. Tak więc wyszłam z propozycją właśnie takich drobnych zegarków i uważam, że są genialne :) Nadają się na co dzień i…
-
-
Malowanie starych mebli z okleiny na biało
Malowanie starych mebli z okleiny na biało O takim małym remoncie marzyłam już od lat! Początkowo chciałam wyrzucić stare meble i kupić nowe, białe. Jednak wpadłam na pomysł, że przecież mogę je przemalować. Powiem Wam, że jest z tym trochę zabawy, ale efekt jest super :) Wcześniej odnowiłam stare pożółknięte drzwi, a teraz wreszcie zakończyłam malowanie mojej szafy i mogę Wam ją pokazać. Mój kącik zrobił się teraz bardzo przytulny :) Malowanie zajęło około 4 dni na spokojnie, z wyschnięciem i małymi poprawkami na końcu :) Farba jaką użyłam to olejna biały mat, a gałeczki zostawiłam sobie z kampera kiedy zostawał rozwarstwiony na czynniki pierwsze i są takie piękne…
-
Wyzwanie: 30 dni bez biustonosza ZAKOŃCZONE. Po co mi to było?
Myślę, że to wyzwanie było by o wiele łatwiejsze w porze zimowej. Można ubrać parę warstw ubrań i się niczym nie przejmować. Jednak mamy lato i wyzwanie było dosyć ambitne i wymagające. Ale… udało się! Co prawda mój biust nie należy do sporych, więc wiele osób mogło by powiedzieć, że miałam prościej. No tak czy siak, obecnie społeczeństwo jest wyczulone na nagie biusty, czy są to małe czy duże. Widać sutek więc to nie przystoi. początkowo czułam się nieswojo, ale przyzwyczaiłam się do chodzenia bez biustonosza i lubię to :) zdecydowanie przyciąga to uwagę, jednak jeśli ma się w głowie, że to całkowicie normalne to jest to dla nas całkowicie…
-
Porzeczka czerwona i wiśnie. Zbiory, witaminki czyli Otianna w ogrodowym raju.
Ciągle mam wizje własnego ogródka przy domku. Chce móc wyjść z domu po swoje śniadanie… Nie łazić po marketach, a wiedzieć, że to co jem urosło na mojej działeczce. Nie pryskane, i zasadzone przeze mnie. Sama natura! Moje małe wielkie marzenie… Właśnie z tego powodu poczułam się jak w raju mogąc zbierać porzeczkę, wiśnie, agrest i inne owoce i warzywa. Czego dusza zapragnie ? Mogłabym tam siedzieć cały dzień :D Po przytargania wszystkiego do domu, zaczęłam główkować co można zrobić z tych wszystkich owocków. Na raz wszystkiego nie żeźrem ;) a zamrażalka ma ograniczoną ilość miejsca :D Zbieracie z ogródka swoje jedzonko? Co robicie z dużą ilością tych pyszności? :) …
-
Zakupy w Norwegii | zdjęcia i ceny
Zakupy w Norwegii | Tanie jedzenie, w których sklepach? ZDJĘCIA Jak wyglądają nasze co tygodniowe zakupy robione w Norwegii? I te warzywne robione w ciągu tygodnia? Przychodzę dziś do Was ze zdjęciami, rachunkami i rozpiską poszczególnych produktów. Jak możecie zobaczyć jedzenie cały czas się powtarza. Wypracowaliśmy sobie schemat co najlepiej kupować na śniadania do pracy i na szybkie tanie i dobre obiady. Czasem dokupujemy coś ekstra by nie nastała jedzeniowa monotonia, ale ogólnie produkty bardzo często się powtarzają. Zapraszam do zakupowych fotek :) Lista zakupów: kukurydza margaryna ogórki śmietana mięso mielone bułki do pieczenia ziemniaki jajka jabłka Lista zakupów: chleb jajka bułki do pieczenia sałata kawa szczypiorek…