Hej Kochane, ostatnio dostałam dużo zapytań o włosy po zmianie koloru, jak o nie dbam, czym konkretnie pielęgnuje. Co prawda obecny kolor nie jest tym finalnym, jeszcze nie doszłam do odcienia, który by mnie zadowolił. Chce wypłukać jak najwięcej czerwonych i żółtych refleksów po 5 latach rudości. Wiem, ze to nie będzie łatwe ale nie poddam się :) Po latach wpadek pielęgnacyjnych, testowaniu i próbowaniu znalazłam swoje perełki :) Dziewczyny, które są ze mną od dawna wiedzą, że minimalizm w pielęgnacji u mnie to podstawa. Nie mieszam za często kosmetyków, a pozwalam wybranym, zadziałać w dłuższym okresie czasu nie przeszkadzając innymi produktami. To pozwala mi odkryć, które są dla mnie…