Dziś całkowicie zimowo. Pogoda idealna, pięknie lśniący śnieg w mocnych promykach słońca, a do tego lekki wiaterek (noo może nie taki lekki :) Pewnie zdążyliście zauważyć, że na co dzień chodzę w płaszczach. Bardzo rzadko noszę kurtki, są one przeznaczone w mojej ocenie na raczej rekreacyjne i sportowe wyjścia. Ta karmelowa z futerkiem na takie wypady jest idealna! Można było by pomyśleć, że pasuje przede wszystkim do czerni i będzie mało praktyczna. Ale nie tylko! Połączyłabym ją jeszcze z szarościami, bielą oraz ciemnym odcieniem jeansu. Z moim zboczeniem minimalistycznym nie mogłabym sobie pozwolić na ubranie, które pasowało by mi tylko do jednej innej rzeczy. To wykluczone! A z racji tego, że…